Geoblog.pl    addapp    Podróże    Tajwan/Indonezja    Jestesmy pylem na powierzchni ziemi. Taichung dzien 2
Zwiń mapę
2014
05
gru

Jestesmy pylem na powierzchni ziemi. Taichung dzien 2

 
Taiwan
Taiwan, Taichung
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8834 km
 
No coz. Dlaczego taki tytul? Zwiazane jest to z atrakcja, ktora mozna zobaczyc w Taichung. W sumie, nie nazwal bym tego atrakcja. Ale nie znajduje innej nazwy. O czym mowa? Jak wsiadziecie przy dworcu kolejowym w autobus Ubus 50, dowiezie on Was, do 921 Earthquake Museum. Jest to 40 minutowa podroz, przez cale Taichung. Muzeum jest stacja koncowa, wiec sie nie stresujcie, ze mineliscie. A teraz troche szczegolow. 21 wrzesnia 1999 o godzinie 1.47 w nocy, Taiwan nawiedzilo 40 sekundowe trzesienie ziemi, o sile 7,74 w skali riechtera. Muzeum jest w miejscu, gdzie kiedys byla szkola. 40 sekund wystarczylo, zeby 2000 ludzi ponioslo smierc, ponad 12 tys zostalo rannych, 10 tys budynkow zostalo zniszczonych, a straty ekonomiczne byly liczone w miliardach zlotych. Spacerujac po muzeum, mamy mozliwosc zobaczenia efektow wstrzasow, w postaci zawalonych budynkow, wypietrzen ziemi i to takich gdzie kiedys bylo plasko, a teraz jest 3 metrowa gora. Mozna na wlasnej skorze odczuc, jak sie zachowuje ziemia w symulatorze wstrzasow. Jestesmy gatunkiem dazacym do samozniszczenia. I nie ja pierwszy to powiedzialem. Ale twierdze, ze nasze epitafium napisze matka natura. Gdy bedzie miala nas dosc, zatrzesie, zaleje, zdmuchnie. I tyle po naszym gatunku zostanie. Pyl. Narazie ostrzega. Daje szanse. A pozniej wyciagnie konsekwencje. Nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego, jak maluczcy jestesmy w obliczu sil natury. Bedac na Sri Lance, widzialem miejsce, gdzie w ciagu 2 minut, zycie stracilo ponad 2 tys osob. Ale nie bylo po tym sladu, ktory by wplynal na moja wyobraznie, tak jak wlasnie te zawalone budynki i te wypietrzenia ziemi. Moze fakt, ze jestem budowlancem uswiadamia mi, jakie sily sa do tego potrzebne. No coz. Miejmy nadzieje, ze nasze dzieci beda madrzejsze niz my i nasi poprzednicy.
Troche przybijajace ale coz. Takie zycie. Co jeszcze ?? Wiem, ze wczorajsza pogoda pokrzyzowala mi plany. Dzisiaj zwiedzilem 921 muzeum, a po powrocie do centrum, zobaczylem stadion bejsbola na 19000 osob, swiatynie konfucjusza i dwa male klasztorki. Przy okazji park miejski i ogolnie ulice Taichung. Moze, gdyby wczoraj tak nie lalo, to bym zobaczyl wiecej. A tak jutro o 9.40, wsiadam w pociag do Tainan. Bilet kosztowal 370 NT$. Ogolnie, na Taichung potrzeba minimum 4 dni. Ja 15 grudnia wylatuje do Singapuru, a chcialbym objechac wyspe, zachodnim i wschodnim wybrzezem, wiec nie mam czasu na takie postoje. W odleglosci okolo 40 km od Taichung, jest jeszcze jedna atrakcja do obejzenia. Sun Moon Lake. Ponoc trzecie najwieksze jezioro Taiwanu. Ale nie mam czasu. Wiec tylko informuje. Taichung w pierwszym momencie mnie odrzucilo. Dzisiaj gdy nie padalo, a nawet w pewnym momencie zaswiecilo slonce, okazalo sie calkiem przyjemne. Jest calkowicie inne niz Taipei. Bardziej zwarta zabudowa. Wezsze ulice i troche bardziej brudne. Ale ogolnie, mogace sie spodobac. I ludzie bardziej usmiechnieci, zaczepni, chetni do rozmowy. Tyle, ze nie znajacy wogole jezyka angielskiego. Oni po swojemu, ja po swojemu, pare usmiechow, uscisk reki i pa pa. W Taipei o czyms takim zapomnij. Zobaczymy czy to ewenement, czy zasada. Porownam w Tainan. Z smiesznostek. Wszedlem w ulice, gdzie bylo mnostwo plakatow, z baaardzo lekko ubranymi dziewczynami, i napisami KTV. Teraz juz wiem, ze trafilem do pseudo czerwono latarnianej ulicy. Prostytucja jako taka, jest na Taiwanie zabroniona i z urzedu scigana. Agencje towarzyskie dzialaja pod szyldami, wlasnie KTV. Idziesz witaja Ciebie dziewczyny, kupujesz butelke alkoholu i zaczynasz "podrywac" dziewczyne. Ona oczywiscie ulega twoim namowa i wynajmujesz pokoj, do ktorego idziesz na masaz :) Ktory trwa dwie godziny. Zadowolony wychodzisz i jestes lzejszy o 5000 NT$. I zeby nie bylo, opis sciagnalem z internetu :) Wszystko bylo jeszcze zamkniete :) A teraz do Ani jako ze nie moge pisac komentarzy. Aniu jestem w Kuala 29 jako miejsce przesiadki na samolot do pekinu. Krzyskowi mowilem. Tak wiec jakos moze uda sie zgadac. Jest mnostwo czasu jeszcze. Mam coraz wieksza ochote wyciepac ten komputer przez okno. Polskich znakow tez nie uznaje. Eh.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (35)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 116 wpisów116 77 komentarzy77 1313 zdjęć1313 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
02.08.2020 - 11.08.2020
 
 
27.11.2014 - 30.01.2015