Geoblog.pl    addapp    Podróże    Wietnam - 3500 kilometrów motorem. I ciut Kambodży.    Hanoi - dzień ostatni
Zwiń mapę
2018
04
gru

Hanoi - dzień ostatni

 
Wietnam
Wietnam, Hanoi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9514 km
 
Który spędziłem bardziej w pokoju niż zwiedzając. Z rana poszedłem na zakupy na Old Quarter, gdzie kupiłem spodnie trekkingowe North Face. Kosztowały całe 350.000 VDN. U nas takie same w kroju, wyglądzie, dotyku i zapachu kosztują 300 pln. Zobaczymy czy wytrzymają dłużej niż jedno założenie. Wszystkie ciuchy są tu o 70% tańsze. Poszlajałem się po mieście, starając się ogarnąć miejsca bliskie i warte zobaczenia. No i odebrałem motor. Maszyna całkiem przyzwoicie wyglądająca. Dopełniłem formalności i ruszyłem na miasto sprawdzić czy jeszcze potrafię. Chwilkę zajęło, ale potrafię. Przejechałem z 20 km bez jakiś większych komplikacji. Ruch w Hanoi z pozycji kierującego jest bezproblemowy. Jeżeli nie robisz głupot to nic Ci nie będzie. Naprawdę. To tak strasznie wygląda gdy idziesz na piechotę.
No i wróciłem planować. Chciałbym zrobić dużą pętlę na północy, zaczynając w lewo od Hanoi i w górę przez Sapę i później na prawo w stronę Chin i w dół żeby ominąć Hanoi z prawej w kierunku linii brzegowej. Plan na jakieś 1600-1800 km i półtora tygodnia. Jutro w ramach sprawdzenia się i możliwości drogowych, planuję zrobić 190 km NW od Hanoi. Czy się uda, nie wiem, ale chyba musi bo mam już zarezerwowany nocleg za całe 4,5$ w homestay wśród pól herbaty ;)
W telegraficznym skrócie o Hanoi.
Jak Powiedział mój Koszaliński kolega Krzysiu Tuz ( blog Przedreptać Świat ) to Hanoi da się lubić. I zgadzam się w 100%. Jest fajne. Odmienne od do tej pory poznanych azjatyckich metropolii. Nie nachalne, przyjazne, ciekawe. Co prawda, żeby zobaczyć te podstawowe miejsca wystarczy intensywny jeden dzień. Z drugiej strony, jeżeli ktoś będzie chciał się tutaj zatrzymać na dłużej niż jeden dzień to na bank nie będzie się nudził i żałował. To miasto da się lubić. Jest diabelnie współczesne. Inne niż się spodziewałem. Aczkolwiek nie wiem, czy to lubienie nie polega na pewnych wspólnych mentalnych zależnościach. Polska za czasów komuny miała partię tak samo jak ma ją Wietnam. Może teraz gadam bzdury, ale dla mnie zawsze centralnym punktem komunistycznego świata była Moskwa. I od niej rozchodziły się macki komunizmu. A komunizm to program. To wpajanie ludziom określanych zachowań, poglądów i zasad. W latach 80 te zasady były podobne dla każdego komunistycznego państwa. Dopasowywano je do regionu ale baza była podobna. Oczywiście my już dawno wyszliśmy z komuny ( choć czasami wątpliwości mnie dopadają jak patrzę co się u nas dzieje ), ale w Wietnamie partia dostosowała się do współczesnego świata. Choć mentalnie pozostała ta sama. I to ten czynnik jest możliwym spoiwem. Dlatego tak dobrze można poczuć się w Hanoi. Poza tym to naprawdę kolorowe miasto. Ma jedną wadę która dla mnie osobiście jest szkodliwa. Ja po dłuższym pobycie w smogu, zaczynam puchnąć i łapać bóle głowy. A w Hanoi smog jest. Niestety. Jeżeli reszta Wietnamu jest taka sama, a z doświadczenia wiem że poza dużymi miastami jest lepiej to będzie to naprawdę ciekawa podróż. Nie planuję zwiedzać miast. Chciałbym przejechać Wietnam dla widoków dla natury. Bo jeżeli Św. Krzysztof pozwoli, i spojrzy przychylnym okiem, to na końcu tej drogi licznik będzie wskazywał około 3000km, może więcej. A dla mnie jednoślad w domu nie istnieje.
Więc jeżeli zaczniecie kiedyś Waszą drogę po Wietnamie od Hanoi, to moim zdaniem będziecie zachwyceni. Ja jestem.
O 6.00 pobudka i w drogę :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mamaMa
mamaMa - 2018-12-26 22:01
Zachecajaco - komunizm komunizmem, ale koniecznie chce znalezc sie w pozycji kierujacego w Hanoi:-)
 
 
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 116 wpisów116 77 komentarzy77 1313 zdjęć1313 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
02.08.2020 - 11.08.2020
 
 
27.11.2014 - 30.01.2015