Prognoza pogody niestety się sprawdziła. Deszcz. Dopiero około 50 km od celu przestał padać. Jako że pogoda niezbyt, jechałem cały czas AH1. Nic godnego uwagi po drodze. Zaskakujący był tylko wiatr. Jak wiał w twarz to tak mocno, że hamował motor. Pierwszy raz takiego doświadczyłem. Hotel Anh Khan. Czysto, uśmiechnięta obsługa, ciepła woda bez limitu :) 170.000 VND za noc. Pranie, suszenie i jutro lecimy dalej. Cel bez zmian :)